sobota, 20 września 2014

Wyspa Ruissalo (Turku)

We wrześniu zrobiliśmy sobie wycieczkę do Turku, tak na 1 dzień :).
Było około 13. Zaraz miał przyjechać autobus, który zabierze nas na wyspę. Autobus numer 8 odjeżdża z Kauppatori (market square). Przywitaliśmy się z kierowcą i zajęliśmy miejsca. Jechaliśmy dosyć krótko. Nie do końca wiedzieliśmy, gdzie wysiąść, ponieważ Ruissalo posiada dużo przystanków. Zatrzymaliśmy się przy jakimś hotelu, który wyglądał dosyć luksusowo. Pomyśleliśmy, że wokół hotelu będzie jakaś ładna okolica, więc wysiedliśmy. Owszem było ładnie... Szkoda tylko, że w pobliżu była tylko przystań na jachty oraz mały (ale fajny) park. No nic, zrobiliśmy parę zdjęć i poszliśmy dalej. Nagle zobaczyliśmy, że autobus jedzie z powrotem w stronę Turku. Wsiedliśmy. Kierowca był ten sam. Na wyspie znajduje się ogród botaniczny, więc postanowiliśmy go zobaczyć.
Roślin tam było dosyć mało, ale miejsce było rozciągnięte. Minęliśmy wszystkie rośliny, jednak droga ciągnęła się dalej. Postanowiliśmy iść dalej. Chcieliśmy dojść na drugą stronę wyspy, żeby zobaczyć plażę. Gdy byliśmy już blisko, ktoś powiedział nam, że to teren prywatny i nie możemy iść dalej. Niestety trzeba było zawracać. Nie odpuściliśmy, poszliśmy na przystanek złapać autobus na ostatni przystanek na wyspie. W końcu przyjechał nasz pojazd. 3 raz przywitaliśmy się z tym samym kierowcą :). Plaża (i cała okolica) była przepiękna :). Posiedzieliśmy tam z 40 minut i zmęczeni wróciliśmy na przystanek. Tym razem przyjechał inny kierowca. Wracając oczywiście zatrzymaliśmy się przy tym hotelu. Zgadnijciewsiadł :) Pan kierowca! :D Zaczął się śmiać, jak nas zobaczył :) W ogóle to nie było ostatnie nasze spotkanie :) Będąc już w mieście, spotkaliśmy go w centrum. Porozmawialiśmy trochę (okazało się, że jest z Egiptu) i poszliśmy w stronę naszego statku.
Koniec pisania, zobaczcie zdjęcia! ;)









sobota, 10 maja 2014

Pierwsza relacja

Witam na nowo utworzonym blogu podróżniczym.
Będę tu wrzucał rożne relacje z podroży.
Na początek link do fotorelacji z Rovaniemi.
Mam nadzieję, że się spodoba :)
Pozdrawiam i do zobaczenia w następnych postach :)